Polskie Centrum Terapii

Wrogowie odchudzania. TOP 10

Data2016-05-11

Odchudzanie spędza sen z powiek wielu osobom. Drastyczna dieta niskokaloryczna jest nie tylko nieskuteczna, ale również sprzyja powrotowi do poprzedniej masy ciała w krótkim czasie. Również podaż produktów wysokokalorycznych jest niewskazana.

1. Dieta bardzo niskokaloryczna – sprzyja szybkiej utracie masy ciała, ale jednocześnie prowadzi do zmniejszenia liczby mitochondriów w komórkach – organelli odpowiedzialnych za spalanie tłuszczów. Jest to proces adaptacyjny na zaistniały stres biologiczny – głodówkę. W efekcie powrót nawet do normokalorycznej diety może spowodować szybki powrót poprzedniej masy ciała i tak zwany efekt jo-jo

2. Duża podaż prostych węglowodanów – glukozy i fruktozy, przy czym fruktoza może być bardziej niebezpieczna niż glukoza, nadmiar węglowodanów zwiększa wyrzut insuliny i lipogenezę, natomiast podaż tych węglowodanów w postaci owoców nie jest taka szkodliwa, ponieważ błonnik obniża ładunek glikemiczny posiłków

3. Dieta niskobiałkowa – ograniczanie podaży białka w diecie jest niewskazane. Białko jest składnikiem odżywczym, którego trawienie jest procesem endoenergetycznym i wymaga większej podaży energii niż trawienie tłuszczów i węglowodanów. Ponadto białko zwiększa syntezę tyroksyny, która działa katabolicznie, a także nasila proces termogenezy bezdrżeniowej

4. Choroby tarczycy – wole niedoczynne jest często spotykane, zwłaszcza wśród kobiet. Pewne znaczenie w jego rozwoju ma niedostateczna podaż jodu i zbyt dużo glukozynolanów progoitryna i synabiryna, zawartych w brokułach, kapuście i brukselce. Dlatego przy spożywaniu dużej ilości kapusty należy zwiększyć podaż jodu na przykład ze spiruliny lub chlorelli, żeby podtrzymać prawidłową syntezę tyroksyny.

5. Za dużo tłuszczów o długim łańcuchu węglowym – kwas palmitynowy i stearynowy – głównie pochodzenia zwierzęcego – smalec, słonina, które bardzo łatwo powodują przerost – hipertrofię tkanki tłuszczowej

6. Za mało tłuszczów o krótkim i średnim łańcuchu węglowym, takich jak kwas masłowy czy mirystynowy albo laurynowy, zawartych w maśle czy oleju kokosowym – te kwasy tłuszczowe są łatwo dostępnym źródłem energii i nie powodują odkładania tkanki tłuszczowej, mimo ich kaloryczności – olej kokosowy sprzyja odchudzaniu, masło – 82% tłuszczu mlecznego, jest łatwo przyswajalne

7. Alkohol – powstające podczas metabolizmu alkoholu przenośniki lub równoważniki energii, takie jak NADH+H+, czy acetylo-koenzym A są wykorzystywane do lipogenezy. Piwosze często mają otyłość brzuszną, chociaż oczywiście nie tylko piwo przyczynia się do rozwoju nadwagi.

8. Produkty o wysokim indeksie glikemicznym – ziemniaki, biały ryż czy płatki kukurydziane, mimo że są to produkty nisko kaloryczne, to jednak hamują proces lipolizy – spalania tkanki tłuszczowej, znacznie zwiększając wyrzut insuliny, same więc nie tuczą, ale jednocześnie utrudniają odchudzanie

9. Jedzenie w porach wieczornych – po godzinie 21.00 – zwiększa się wtedy wydzielanie melatoniny przez szyszynkę oraz komórki APUD przewodu pokarmowego, a także wydzielanie hormonów sytości – leptyny, spada wydzielanie rezystyny oraz insulinopodobnych czynników wzrostu – IGF-1. W efekcie energia z pożywienia nie jest pozyskiwana na wzrost i odnowę tkanek, ale przede wszystkim jako materiał zapasowy.

10. Zbyt mała podaż błonnika w diecie/zaparcia – sprzyja lepszemu przyswajaniu kwasów tłuszczowych rozpuszczonych w żółci, wydzielanej do XII-cy, oraz ich zwrotnemu wchłanianiu – krążenie jelitowo-wątrobowe. Błonnik, a zwłaszcza pektyny i lignany, przerywa ten cykl, przez co więcej kwasów tłuszczowych opuszcza nasz przewód pokarmowy, nie zostając wchłoniętych.

Ważną rolę w procesie odchudzania odgrywa przede wszystkim dieta wysoko białkowa, nisko węglowodanowa, z nieznacznym tylko ograniczeniem tłuszczów nasyconych długołańcuchowych na korzyść kwasów tłuszczowych nasyconych krótko- lub średniołańcuchowych – masło, olej kokosowy oraz nienasyconych – kwasu oleinowego – oliwa z oliwek, i omega3/6 – olej rzepakowy, z odpowiednią podażą błonnika i redukcją kaloryczności posiłków, tak, żeby spadek masy ciała był nie większy niż 0,5 – 1 kg tygodniowo – pozwala to ograniczyć stres biologiczny i niekorzystne procesy adaptacyjne organizmu, takie jak spadek metabolizmu czy redukcja liczby mitochondriów w komórkach.

 

Źródło materiału: https://www.youtube.com/watch?v=8ZHr49XV2Sk